W poniedziałek udało mi się zakwalifikować do testu Biedronki.Po raz kolejny 1000 osób będzie miało możliwość przetestowania nowego produktu Biedronki i wybrania najlepszego wariantu, który trafi do sprzedaży.
Kilka godzin po zapisach otrzymałam maila o następującej treści:Po raz pierwszy udało mi się dostać do testów Biedronki. Ciężko było, bo w niecałą minutę było już wybranych 1000 testerów. Po kilku dniach kurier dostarczył paczkę z mydełkami.
Biedronka szuka co miesiąc nowych 1000 testerów swoich nowych produktów, by wybrali jeden najlepszy, który trafi na półki sklepowe ;) Link do rejestracji znajdziecie tutaj https://www.testujemy.biedronka.pl/rejestracja
W środku znajduje się list z informacją o zasadach testowania
oraz zestaw 5 mydeł o pojemności 100 ml,z dozownikami o różnych zapachach:
-Creamy Orchid
-Oriental Night
-Green Touch
- Hawaiian Dreams
- Pure Flower
Opakowania estetyczne w pastelowych kolorach,płyn w środku jest takiego samego koloru co świetnie odzwierciedla buteleczkę z zawartością.
Akcja z testowaniem polega na wybraniu jednego zapachu,by trafił na sklepowe półki.
Na początku nie chciałam myć rąk,a jedynie powąchać każde mydło z osobna,by zaspokoić ciekawość nosa.Lecz co innego zapach wąchać,a co innego próbować w kontakcie z pH skóry.Co do działania - dobrze myje,ręce starałam się jak najmocniej zabrudzić,by sprawdzić jak sobie mydełka poradzą,okazało się że to dla nich żaden problem,nie wysusza rąk i fajnie wygładza dłonie ;) Zapach utrzymuje się jakiś czas, a te mocniejsze zapachy jeszcze dłużej.
Na dzień dzisiejszy moim numerem jeden jest PURE FLOWER, którego zapach podczas testu wypadł ... najlepiej!
Wyniki testu przesyłamy do 3 grudnia, więc jestem ciekawa,które mydło najlepiej przypadnie testerom do "nosa" i trafi na sklepowe półki.
Słyszeliście już o tej akcji? Miałyście możliwość testowania z Biedronką? Jakie są Wasze odczucia,pochwalcie się, kto testuje razem ze mną te mydełka?
sobota, 29 listopada 2014
sobota, 1 listopada 2014
Vizir, Fresh Flowers, płyn do prania
Od jakiegoś czasu jestem zarejestrowana na profilu TestMeToo,gdzie można testować różne produkty zupełnie za darmo.pod tym linkiem wy również możecie dołączyć do tej społecznosci i testować produkty za darmo ">
Zawsze lubiłam markę Vizir.Produkt przeszedł super test w domowym użytku.Płyn jest przeznaczony do prania białego i do kolorów.Nie dość,że nie muszę się zastanawiać jakiego preparatu użyć do koloru i do białego,to jeszcze jako jeden produkt do wszystkiego zajmuje mało miejsca w łazience :) Bardzo wydajny płyn do prania rzeczy o jasnych kolorach i białych. W codziennych czynnościach cenię sobie wygodę, więc płyn do prania w wygodnej butelce bardzo mi odpowiada.Płyn ma biały kolor i przyjemny zapach, można go stosować w każdej temperaturze.Sprawdza się bardzo dobrze do codziennego prania ubrań dziecięcych, nie ma śladu po małych plamach i tych świeżych. Pranie bardzo ładnie pachnie, nie trzeba dodatkowo używać płynu zmiękczającego, bo zapach długo utrzymuje się na ubraniach i są one miłe w dotyku.Konsystencja idealna, bez smug a w dodatku nie podrażnia i nie uczula nawet wrażliwej skóry.Dodatkowo na mocno oporne plamy można go użyć przed praniem bezpośrednio na plamę.
Ogromny plus za wygodne opakowanie z uchwytem i dostępność w dwóch wariantach-Alpine Fresh i Fresh Flowers.
Vizi Fresh Flowers z pewnością zagości na dłużej w mojej pralni.
Produkt godny polecenia.
Zawsze lubiłam markę Vizir.Produkt przeszedł super test w domowym użytku.Płyn jest przeznaczony do prania białego i do kolorów.Nie dość,że nie muszę się zastanawiać jakiego preparatu użyć do koloru i do białego,to jeszcze jako jeden produkt do wszystkiego zajmuje mało miejsca w łazience :) Bardzo wydajny płyn do prania rzeczy o jasnych kolorach i białych. W codziennych czynnościach cenię sobie wygodę, więc płyn do prania w wygodnej butelce bardzo mi odpowiada.Płyn ma biały kolor i przyjemny zapach, można go stosować w każdej temperaturze.Sprawdza się bardzo dobrze do codziennego prania ubrań dziecięcych, nie ma śladu po małych plamach i tych świeżych. Pranie bardzo ładnie pachnie, nie trzeba dodatkowo używać płynu zmiękczającego, bo zapach długo utrzymuje się na ubraniach i są one miłe w dotyku.Konsystencja idealna, bez smug a w dodatku nie podrażnia i nie uczula nawet wrażliwej skóry.Dodatkowo na mocno oporne plamy można go użyć przed praniem bezpośrednio na plamę.
Ogromny plus za wygodne opakowanie z uchwytem i dostępność w dwóch wariantach-Alpine Fresh i Fresh Flowers.
Vizi Fresh Flowers z pewnością zagości na dłużej w mojej pralni.
Produkt godny polecenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)